Kochani,
Przepraszam, że mnie nie ma, ale tyle różnych spraw nazbierało się,
że nie miałam już czasu i siły na pisanie.
Wczoraj byłam w „Zaczarowanej Krainie” na babskim spotkaniu. To
nie było zwykłe spotkanie. To było magiczne spotkanie . Ileż ja tam zobaczyłam
skarbów, ile było „achów” i „ochów” to możecie sobie tylko wyobrazić. Na
szczęście moja koleżanka należy do ludzi, którzy lubią się dzielić i
przywiozłam różne skrawki tego i owego – co widać na zdjęciu poniżej. Będą z tego oryginalne kolczyki.
A właśnie, 24 stycznia, czas na 24 kolczyki w ramach wyzwania:
365
kolczyków w 2015 roku
Tym razem kolczyki powstały
z „upolowanych” filcowych kół.
A oto i
one:
Pozdrawiam
Was mocno
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz