Kolejna
bransoletka mankiet.
Czerwono –
biała.
Nie wiem
co napisać. Myślę, że bardzo odważna i dla takich kobiet właśnie.
Ciekawa jestem
Waszej opinii.
To są
moje własne interpretacje techniki slashing. Będę nadal próbować i odkrywać ile
ta technika daje możliwości. Jestem pracą zachwycona i szczęśliwa. To jest
uczucie, którego słowami w pełni wyrazić się nie da. Chciałabym pracować bez
końca, bez snu, bez odpoczynku, ale niestety nie da się tak.
Pozdrawiam
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz