330 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Lawa wulkaniczna
Lawa wulkaniczna
Po tych
żywych i radosnych kolorach pomyślałam sobie o zieleni, chociaż osobiście za
nią nie przepadam. Za oknem – ok.: roślinki, drzewa, owoce, warzywa, kwiaty –
ok., ale ubrania już niekoniecznie. Tak się zastanawiam, czy ja w ogóle coś w
tym kolorze mam.
Nie ma
zmartwienia. Jutro powrót do radosnych kolorów różu, wiśni, fioletu itp.
Na stole mam
poupinany szalik. Powiem tak: chyba ze dwie godziny, jeśli nie więcej przymierzałam
tkaniny, dobierałam dodatki i cały czas to nie było to. Miałam pomysł, ale póki
co nie mam do niego serca, „odłożyłam na półkę”. Ale szalik, a raczej letni szaliczek
powinien powstać, może nawet jutro? Nie, w jeden dzień to chyba nie, ale na
sobotę to kto wie.
Tymczasem
życzę miłej nocy i uciekam do łózka.
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz