Dopiero przygotowywałam wystawę biżuterii miedzianej, a już ją dzisiaj zamykam.
Ale to nie koniec.
Już jutro zapraszam Wszystkich na:
XXI Międzynarodowe Dni z Doradztwem Rolniczym ‘2014
w Siedlcach
Pracownia Acoya Jewellery będzie na imprezie gościnnie.
A później?
Później troszkę oddechu od imprez publicznych do spotkania w kinie Helios, ale o tym napiszę nieco później.
Tymczasem całą swoją energię i siły witalne poświęcam na wyrób bizuterii. Pomysłów mam nieskończenie wiele, zaczęłam je zapisywać i szkicować w zeszycie, aby nic nie umknęło.
W najbliższym czasie będzie miedź, miedź i jeszcze raz miedź.
Planuję mały wyjątek na stworzenie kolekcji broszek agrafek z minerałami. Teraz one przydadzą się najbardziej: do zapinania płaszczy, chust i szali.
W przyszłości jeszcze bransoletki z tkanin, tortebka dla siebie i na końcu elegancka propozycja z pereł.
Nie ma czasu na nudy, nie ma czasu na zastój, na pustke i ciszę. I to jest cudowne.
Pozdrawiam
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz