poniedziałek, 17 listopada 2014

Sikorki i Puśka - to się dzieje w mojej pracowni :)

Kochani
Czy mówiłam Wam kto umila mi pracę codziennie?
Już od świtu świergoczą sikorki.





Po chwili przychodzi Puśka i zgrzyta na nie zębami. 

Widok bezcenny 
Zdjęcia robione przez szybę, w pochmurny dzień jak co dzień ostatnio.
Pozdrawiam Was gorąco :)
Beata

2 komentarze:

  1. U mnie już też za oknem zawitały sikorki więc chyba zima tuż tuż :D

    Zapraszam również do mnie na gwiazdkową akcję blogerską :)
    http://testacja.blogspot.com/2014/11/ho-ho-ho-gwiazdka-blogerska-z-testacja.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Zimno, ciemno - możliwe że już będzie zima. Dobrze, że chociaż sikorki mamy za oknem. Na bloga zajrzę koniecznie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń