Nie było mnie przez weekend, ponieważ uczestniczyłam w Targach Rękodzieła Artystycznego w Siedlcach. Impreza jak zwykle bardzo miła. Spotyka się znajomych, stałych klientów. Wśród wystawców jest miło i rodzinnie. Dla tych wrażeń niezapomnianych warto być.
Te Targi będą dla mnie szczególnie niezapomniane. Uczestniczyłam w warsztatach Pracowni Witraży i nauczyłam się (to może za duże słowo), zobaczyłam jak pracuje się w technice Tiffany. Zrobiłam samodzielnie jednego aniołka.
Mam zamiar wiedzę w tym zakresie pogłębić i stosować tę technikę w swoich pracach.
Mam w domu taśmę (dawno temu zainteresowałam się tą techniką i coś tam zaczełam kupować do pracy z nią), lutownicę, cynę i będę próbować. Będę się uczyć.
Tymczasem pozdrawiam Was gorąco i zapraszam na kolejnego posta - będzie ciekawie!
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz