Zamówienie klientki zmobilizowało mnie do pracy w kolorze turkusowym. Kto z Was zna mnie dłużej i bliżej wie, że jestem hurtownik. Kupuję hurtowo i robię hurtowo. Tym razem było tak samo. Zamiast jednego naszyjnika zrobiłam siedem - do wyboru.
Wiecej zdjęć pokażę wkrótce, a teraz krótki zwiastun (z światełkami w tle):
Pozdrawiam i uciekam do pracy.
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz