Kolejna
ciekawostka ze świata mody.
Tym
razem znalazłam informację, że w tym sezonie najmodniejsze są pierścionki. Ale
nie tam jeden, czy dwa, dużo pierścionków na dłoni.
Osobiście
nie nosze pierścionków, ale nie zawsze tak było.
Pierwszą
biżuterię jaką pamiętam, to były właśnie pierścionki. Duże, raczej kwadratowe i
prostokątne oczka. Nie pamiętam czy były kolorowe, chyba niektóre tak. Wiecie
co to było? Spinki do mankietów mojego taty.
Później
w moim życiu pojawiły się jeszcze pierścionki, a jakże: zaręczynowy, srebrny od
mamy, z cyrkonią - pamiątka z wakacji (ależ sobie pamiątkę wymyśliłam kiedyś,
haha) i chyba na tym koniec.
Nie
przepadam za pierścionkami, a i w mojej karierze zawodowej były elementem przeszkadzającym,
a nawet później zabronionym.
Nie
znaczy, że nie podobają mi platonicznie. Lubię patrzeć na piękne wypielęgnowane
dłonie kobiet ozdobione wymyślnymi pierścionkami.
To
jednak moje własne odczucia.
Lubicie nosić pierścionki? To noście! Bawcie
się dobierając je do siebie.
Cieszcie
się ich urokiem. Niektóre są naprawdę zjawiskowe, oryginalne, po prostu piękne.
Jak
nosić pierścionki dowiecie się z artykułu na stronie: http://kobieta.fakt.pl/moda-i-uroda/jak-nosic-pierscionki-wiele-pierscionkow-na-dloni,artykuly,516471.html
Źródło: http://kobieta.fakt.pl/moda-i-uroda/jak-nosic-pierscionki-wiele-pierscionkow-na-dloni,artykuly,516471.html |
Poczytajcie, a ja zmykam na razie.
Pozdrawiam
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz