sobota, 16 maja 2015

Wisiorki z minerałami

Chciałam napisać: dzień dobry, ale to już nie ta pora. Zasiedziałam się w pracy.

Tak jak zaplanowałam, dzisiejszy dzień (chociaż nie w całości) spędziłam w pracowni. Powstało wiele różnych rzeczy, ale o tym po woli.
Teraz chciałam Wam pokazać trzy wisiorki jakie powstały prawie niechcący.

Proste, bez ozdób, surowe, w stylu rustykalnym.
Pierwszy to surowy fluoryt, drugi – koral niebieski, a trzeci: ametyst.




Więcej napiszę później, teraz jeszcze uciekam do spraw różnych.
Pozdrawiam

Beata

2 komentarze:

  1. Świetne wisiorki, szczególnie ten 1 i ten 3 :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ślicznie. Niebawem będą kolejne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń