243 kolczyki w ramach wyzwania:
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
niedziela, 30 sierpnia 2015
sobota, 29 sierpnia 2015
piątek, 28 sierpnia 2015
czwartek, 27 sierpnia 2015
środa, 26 sierpnia 2015
wtorek, 25 sierpnia 2015
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
236 kolczyki w 2015 roku
236 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Dzisiejsze kolczyki to całkowita improwizacja.
Remont domu doszedł do mojej pracowni. Dzisiaj nie miałam stołu,
narzędzi i w zasadzie niczego co mogłoby posłużyć do zrobienia kolczyków. Cała
pracownia zapakowana jest w pudla i wyniesiona. Trwa malowanie.
Kolczyki na zdjęciu to drut miedziany, nawinięty na ołówek i
rozprostowany. Wszystko co mogłam dzisiaj zrobić. Na szczęście jutro po woli
wprowadzam się do odświeżonego pomieszczenia, układam i wracam do pracy.
Remont chcemy zakończyć przed rozpoczęciem roku szkolnego,
czyli za kilka dni. Pracujemy jeszcze szybciej i intensywniej. Dlatego, za co
przepraszam raczej oryginalnych propozycji kolczyków nie będzie. Niestety nie
mam na to dużo czasu.
Tymczasem pozdrawiam
Beata
niedziela, 23 sierpnia 2015
sobota, 22 sierpnia 2015
piątek, 21 sierpnia 2015
233 kolczyki w 2015 roku
233 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Przepraszam Was, że mnie ostatnio nie ma. Nie piszę.
Cały czas trwa remont. Miała być tylko kuchnia, a w
rezultacie remontujemy pomieszczenie za pomieszczeniem. Mój udział w remoncie
to malowanie mebli i dodatków, a później sprzątanie, czyli głównie mycie wszystkiego
(na szczęście z dużą pomocą syna). Szczerze Wam powiem, że mam już dość z
jednej strony, a z drugiej jestem dumna i zadowolona. Dzięki pracy własnych
rąk, pomysłowości i współpracy zmieniamy image całego domu – z korzyścią jak
sądzę. Teraz już mamy wyścig z czasem. Chcemy zakończyć ten remont przed rozpoczęciem
nowego roku szkolnego, aby go rozpocząć spokojnie, bez bałaganu, który na tę
chwilę jeszcze wszędzie panuje.
Muszę wrócić do intensywnej pracy. Marzę już o godzinach
spędzonych w pracowni. Już nie długo.
Tymczasem gorąco pozdrawiam
Beata
czwartek, 20 sierpnia 2015
środa, 19 sierpnia 2015
wtorek, 18 sierpnia 2015
poniedziałek, 17 sierpnia 2015
niedziela, 16 sierpnia 2015
228 kolczyki w 2015 roku
228 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Stało się. Dopadło mnie lenistwo całkowite. Nic mi się nie
chce robić, a kolczyki tym bardziej.
Właśnie zaczęłam narzekać: „ojej, znowu kolczyki”.
Na szczęście niedługo szkoła i życie wróci do normy. Wakacje
są cudowne, ale jak taki stan błogiego nastroju przedłuża się, to może tylko zaszkodzić.
Trudno jest się do czegokolwiek zmobilizować. Przynajmniej ja tak mam.
Tymczasem pozdrawiam
Beata
sobota, 15 sierpnia 2015
piątek, 14 sierpnia 2015
czwartek, 13 sierpnia 2015
225 kolczyki w 2015 roku
225 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Kwarc różowy
Wiem, wiem. Od jakiegoś już czasu mało
ambitne prace wychodzą z mojej pracowni. Już o tym pisałam. Upał, remont i
znowu remont i upał. Mam nadzieje, że już niedługo wszystko wróci do normy.
Tymczasem, korzystając z chłodnego
powietrza, z filmem: Battlestar Galactica w tle (uzależniłam się) ,biorę się za porządki. Muszę te swoje skarby poukładać.
Znowu jest taki bałagan, że nie ma gdzie pracować.
Pozdrawiam
Beata
środa, 12 sierpnia 2015
wtorek, 11 sierpnia 2015
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
niedziela, 9 sierpnia 2015
Jedna kolczyki, a ile możliwości prezentacji
Kolaży ciąg dalszy. Ogromna ilość różnych kombinacji można zrobić
w programie Picasa. Rewelacja. Zobaczcie sami:
Pierwsze zdjęcie – tak było. Kolejne to wszelkie zmiany i
modyfikacje.
Kończę już. Można tak całe dnie i noce.
Pozdrawiam
Beata
221 kolczyki w 2015 roku
221 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Koral
Koral
Dzisiaj koral i kolaż. Jak wiecie lubię się czasami pobawić
przy zdjęciach. Teraz cały czas eksperymentuje w Picasa 3. Jeszcze mi się nie
znudził.
Co do upałów: dom zacieniony, stworzony mikroklimat i jest
ok. Dzisiaj niedziela, to leżeliśmy pokotem: ja z kotem. haha
Pozdrawiam
Beata
PS. Chyba wyszło za szaro, chyba powinno być więcej czerni, więcej
zdecydowanego kontrastu. Jak sądzicie?
sobota, 8 sierpnia 2015
220 kolczyki w 2015 roku
220 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Niestety mój misternie zaplanowany nowy styl życia (na okres
upałów) runął. Niestety chce mi się spać i w nocy nie mogę pracować.
No cóż, chciałam przechytrzyć swój organizm, ale nie udało się.
Wracając do dzisiejszych kolczyków powiem Wam, że wymyślone były
w …, w wannie.
Najwięcej pomysłów powstaje właśnie w tym miejscu. Leżę i
zadaje sobie pytanie: jakie kolczyki dzisiaj zrobię? - mija trochę czasu, ale nie wiele i jest
pomysł. Tak jest zawsze. Problem polega na tym, że nie zawsze mam przy sobie
kartę i długopis. Gdy wracam do rzeczywistości najczęściej zapominam o swoim pomyśle.
Dzisiaj jednak nie zapomniałam.
Dlaczego o tym piszę? Otóż czytałam ostatnio artykuł, że
nasza kreatywność zwiększa się wielokrotnie w trakcie czynności, które są dla
nas relaksujące. Mechanizm jest taki (chyba): rozluźniamy siebie, uwalniamy
mózg ze spraw, które mamy do załatwienia, spraw które nam ciążą, z kłopotów i
różnych innych myśli dnia codziennego. Uspakajamy się, relaksujemy, oczyszczamy
mózg z balastu. W tym właśnie czasie uruchamia się kreatywność i mózg podsuwa
nam ciekawe rozwiązania, tak prawie bezwiednie, mimochodem.
Muszę znaleźć ten artykuł i podesłać Wam linka, koniecznie.
U mnie ten mechanizm działa.
Jeśli chodzi o upały, to znalazłam sposób: zaciemnione okna,
to wiecie. Do tego w każdym pomieszczeniu mam duże naczynie z wodą (np. garnek),
woda paruje i ciut zmniejsza się temperatura powietrza. W każdym pokoju wiszą
na wieszakach mokre ręczniki. Wieszam ich tyle, abym wyczuła wilgotność w
powietrzu. Do tego woda. Piję z sokiem z świeżo wyciśniętej cytryny. Nie słodzę.
Od długiego już czasu również używam w kuchni bardzo mało soli. Spróbujcie nie
solić pomidorów na przykład. Z czasem poczujecie, że one są słone. Sól jak powszechnie
wiadomo zatrzymuje wodę w organizmie i stąd w czasie upałów mamy popuchnięte nogi.
Otóż ja zauważyłam dużą poprawę odkąd prawie nie solę. Moja rodzina też już się
przyzwyczaiła. A, zapomniałam, no i jeszcze chłodne kąpiele.
W wyniku kilku czynności w domu jest chłodniej. Aby było już całkiem
przyjemnie zrywam miętę z ogródka (całe gałęzie) i suszę w koszyku. Aromat
miesza się z kropelkami wody w nawilżonym powietrzu i jest dodatkowo przyjemna inhalacja.
Gdy mięta zasuszy się wkładam do woreczków (u mnie dosyć duże) i umieszczam na
półkach w szafie. Wszystko pachnie miętą. To się nazywa przyjemne z pożytecznym.
Prawda?
Pozdrawiam i uciekam na zasłużony wypoczynek, bo dzisiaj dużo
pracowałam. Gdy w domu chłodniej to i człowiek rusza się szybciej.
Pozdrawiam
Beata
PS. Ależ się dzisiaj rozpisałam.
piątek, 7 sierpnia 2015
219 kolczyki w 2015 roku
219 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Chyba dzisiaj przesadziłam.
Na jesień jeszcze za wcześnie, ale cóż – zrobione, to są.
Ostatnio nic ambitnego
nie wykonałam. Jestem z siebie niezadowolona, ale remont to raz, upały to dwa i
ogólna niemoc jakaś, to trzy. Cały czas jeszcze pracuję nad nowym projektem,
ale ostatnio też „z doskoku”. To nic. Niedługo koniec wakacji, życie wróci do stałego
rytmu to ja będę pracować inaczej.
Tymczasem z powodu upałów, które znoszę bardzo
źle, postanowiłam zmienić swój rytm dnia i nocy. W ciągu dnia nie mogę nic
zrobić, dlatego będę pracować wieczorami i nocą, a odsypiać w dzień wtedy, gdy
i tak jestem bezproduktywna. Zobaczymy czy uda mi się taka zamiana.
Teraz życzę Wam
spokojnej nocy. Pozdrawiam :)
Beata
czwartek, 6 sierpnia 2015
218 kolczyki w 2015 roku
218 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Niebieski koral i granat
Niebieski koral i granat
38,5 stopni Celsjusza – taką temperaturę wskazywał dzisiaj
miejski informator o godzinie 18.30.
Nie wiem co prawda na jakiej wysokości temperatura jest
mierzona, ani z jakiej strony, ale to mi jest niepotrzebne. Sama czuję ten żar
lecący z nieba. Te temperatury
bynajmniej nie są charakterystyczne dla tego rejonu Europy. Znoszą je wszyscy z
wielkim trudem.
Mam już dość. Gorąco w dzień, dużo mniejsza aktywność i
refleks. Efektywność bliska zeru.
Noc upalna nie daje spać. Następuje powolne zmęczenie
materiału.
Chociaż trochę deszczu przydałoby się, chociaż trochę „wolnego”
od tej temperatury.
Tyle byłoby w temacie „narzekania”.
Pozdrawiam Was i życzę spokojnej nocy.
Beata
środa, 5 sierpnia 2015
217 kolczyki w 2015 roku - agat i granat
217 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Agaty i granaty
Agaty i granaty
Dzisiaj zrobiłam kolczyki do konkretnej stylizacji: niemalże
granatowej sukienki i butów w kolorze granatu (prawie).
Upał dokucza. Już nawet wieczór i noc nie przynoszą ulgi,
ale mówi się trudno. Najgorsze jest to, że straciłam chęć i zapał do pracy
wszelakiej. Najlepiej byłoby poleżeć gdzieś
nad wodą. Jesteście przed, czy może już po urlopie?
Dzisiaj nawet pasikoniki nie grały wieczorem.
Pozdrawiam Was i miłej nocy życzę :)
Beata
PS.
Mroczne te zdjęcia mi wyszły. Co o nich sądzicie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)