środa, 21 października 2015

Tylko pada...

Tylko pada…
A ja sama siedzę w domu.
Tnę, przycinam, kroję, zszywam.

Płatki, które są wspomnieniem lata.



 






Od rana pada.
Szaro, buro i ponuro. Mówi się często: „butelkowa pogoda”. Mnie to nawet nie przeszkadza. Pada to pada. Zszywam wycięte i opalone płatki. Kolejna romantyczna kolekcja kwiatów już niebawem.
Niezwykle delikatne kwiaty zrobiłam na ślub, wesele, wyjątkowe spotkanie, przyjęcie i wiele wiele innych okazji. Ich subtelność sprawia, że dodadzą uroku każdej kreacji.

Tymczasem pozdrawiam Was i uciekam do dalszej pracy.
Beata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz