Do umarłych
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Płynący czas, pełen uroków i złud,
Stężał dla Was, umarłych, w nieprzebity lód...
Błyśnie Bóg, lód odtaje,
Bo któż, tu czy gdzie indziej, nawrót wiosny wstrzyna?
I czas popłynie dla Was poprzednim zwyczajem,
Gdyż nie jest wieczną nawet najgwiaździstsza zima...
|
Ciepłego dnia życzę Wam i sobie Kochani. Obyśmy w spokoju i
ciszy mogli dzisiaj odwiedzić naszych bliskich na cmentarzach.
Pozdrawiam
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz