środa, 6 stycznia 2016

Etsy, Pinterest i wisiorki

Witajcie Kochani

Trochę późno już się zrobiło - nawet nie zauważyłam uciekających godzin.

Etsy: https://www.etsy.com/shop/AcoyaJewellery prawie skończone, mówię „prawie”, ponieważ na jutro zaplanowałam wstawianie wisiorków. Po czym byłoby na tę chwilę skończone.
Mam jeszcze bardzo dużo biżuterii, ale nie wszystko od razu. To co zaplanowałam do wstawienia będzie wstawione. Poza tym muszę jeszcze poprawić różne opisy. Mam co robić.

Dzisiaj natomiast, zrobiłam porządek na Pinterest: https://www.pinterest.com/AcoyaJewellery/. Teoretycznie nie ma już pinów nieaktualnych, to znaczy takich, które po wybraniu nie kierowałyby do aktualnych sklepów.
Możliwe że coś przeoczyłam, to się może zdarzyć. Było ich tyle, że nie trudno o pomyłkę.
 Teraz już prawidłowo będę „przypinać” na bieżąco.

Jeszcze jedna sprawa – skończyłam ostatnie wisiorki.
Wisiorki zostały oszlifowane, później patynowane i polerowane. Wszystkie czynności robiłam ręcznie, tzn. szlifowałam i polerowałam różnymi papierami ściernymi. Poprzednio używałam szlifierki, tym razem chciałam się trochę „pobawić”, poczuć ten metal pod palcami.
Po szlifowaniu byłam prawie cała brudna, a rąk nie mogłam domyć. To nic, to nie ważne. Wszystko jest gładkie, bardzo starannie wypolerowane na kolor starego srebra, takie vintage trochę.

Niestety zdjęcia znowu nie najlepsze. Dzisiaj nie było mrozu jak ostatnio: słońce i -18 stopni w nocy. Dzisiaj tylko minus 10 i padał śnieg. Taki jak dzisiaj, to pierwszy raz tej zimy. Zero słońca. 
Zrobiłam zdjęcia, ale już wiem że muszę sesję powtórzyć.
Niemniej zobaczcie co mi wyszło:












Pozdrawiam ciepło
Beata

PS.
Mam pomysł. 
To znaczy pomysł mam od dawna, ale czekałam aż minie 70 lat od śmierci mojej ulubionej poetki Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej i będę mogła propagować tę cudowną poezję za pośrednictwem biżuterii.

Teraz próbuję jakoś ten swój pomysł „ubrać”. Teoretycznie wiem jak to zrobić, ale nadal myślę jak to zrobić najlepiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz