Minął dzień, a wraz z nim moje zmagania z fotografowaniem.
Dzisiaj było piękne słońce. Jest mróz, to i słońce razem z
nim.
Okazja do fotografowania.
Pamiętacie jak marudziłam, że robię za duże zdjęcia? Otóż
właśnie dzisiaj podjęłam próbę wykonania zdjęć mniejszych i w innym nieco
klimacie. Jeśli macie siłę i cierpliwość to zapraszam do obejrzenia części z
nich (zrobiłam kilkaset):
Padłam. Zrobić zdjęcia to jedno, wybrać z nich dobre to
drugie i przygotować do publikacji to trzecie. Nie wiem dokładnie, ale chyba
coś około 6 godzin mi to zajęło oprócz fotografowania rzecz jasna.
Dobranoc Kochani J
Beata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz