Zupełnie nie wiem od kiedy trwa u mnie taka fascynacja lawą wulkaniczną, ale jest już pewnie lat kilka.
Podoba mi się w niej przede wszystkim ta szorstkość, nieregularność. Dużą jej zaletą jest to, że jest lekka. Kamienie swoje ważą, dlatego biżuteria z minerałów jest najczęściej dosyć ciężka. Nie każdy to lubi, ale znam wiele klientek, które lubią "czuć" ciężar biżuterii. Natomiast lawa jest tym alternatywnym rozwiązaniem dla tych z nas, które chciałyby mieć biżuterię widoczną (dużą), ale niezbyt ciężką.
Tę i inne bransoletki z lawy i korala znajdziecie u mnie w sklepiku: http://pl.dawanda.com/shop/Acoya
Z czasem będą pojawiać się nowe propozycje, ponieważ jest to jedno z moim ulubionych połączeń kolorystycznych. Chętnie i często do nich wracam w swoich pracach.
Bransoletka wykonana na lince jubilerskiej z czarnych kul lawy wulkanicznej o średnicy 12 mm oraz korala czerwonego o wymiarach: 2,3 x 1,3 cm.
Przy zapięciu w formie przywieszki doczepiona jest jedna kulka lawy.
Minerały przedzielone są malutkimi metalowymi kuleczkami.
Każda bransoletka ma doczepione dodatkowe kółeczko i przywieszkę(np. kulka minerału) w celu ułatwienia zapinania (łatwiej jest zapięcie chwycić i przytrzymać).
Całość prezentuje się bardzo elegancko i oryginalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz