Zanudzę was tymi czarno czerwonymi bransoletkami z lawą i koralem. Nic na to nie poradzę - podobają mi się i już. Noszone pojedynczo są elegancką, dyskretną ozdobą (przez zastosowanie tylko minimalnej ilości koloru czerwonego). Noszone kilka równocześnie robią oszałamiające wrażenie.
Pasują zarówno na wieczór, do mniej zobowiązującego stroju, ale doskonale radzą sobie na co dzień - do pracy.
Bransoletka wykonana na lince jubilerskiej z czarnych kul lawy wulkanicznej o średnicy 12 mm oraz trzech malutkich talarków korala czerwonego.
Minerały przedzielone są malutkimi metalowymi kuleczkami.
Bransoletka posiada zapięcie magnetyczne.
Całość prezentuje się bardzo elegancko i oryginalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz