304 kolczyki w ramach wyzwania:
sobota, 31 października 2015
piątek, 30 października 2015
Jestem wieczorkiem, a nawet późnym dosyć.
Jestem wieczorkiem, a nawet późnym dosyć.
Nie wiem jak to się stało, ale ten tydzień znikł mi, po
prostu znikł. Ktoś chyba popsuł zegarek w tym tygodniu. Nie miałam na nic
czasu. Pracowałam, ale efekty jakieś mizerne. Nie wiem, zupełnie nie wiem co
się stało.
Niestety nie udało mi się zrobić kolejnej instrukcji
wykonywania kwiatów z materiału. Codziennie
zapisuje sobie punkty do realizacji i udaje mi się zrobić z tej listy zaledwie
kilka pozycji. Tłumaczę sobie, że to przez brak słońca. Moje życie
dostosowywane jest do słońca. Gdy świeci pracuję w pracowni i robię zdjęcia. Niestety,
gdy pracuje dłużej to nie zdążę ze światłem do zdjęć, a później jest już tylko
coraz gorzej. Wieczorem jestem już senna i zmęczona.
Nadchodzą najgorsze dni w roku. Muszę się jakoś „przestawić”
i dostosować. Tylko jak to zrobić?
Przede mną kilka nowych rzeczy zrobionych, ale bez zdjęć,
nie mam jak się Wam pochwalić. Może później, w przyszłym tygodniu.
Najbliższe trzy dni biorę „wolne”. Pora na cmentarze,
refleksję i zadumę. W te dni dociera do mnie informacja, że ludzie przychodzą i
odchodzą. W te dni doceniam to co mam i cieszę się z obecności najbliższych mi
osób. W te dni chciałabym powiedzieć: zostańcie ze mną na zawsze.
Takie refleksje przychodzą mi do głowy.
Zaglądajcie tu do mnie codziennie. Niewiele ostatnio
ciekawych postów, ale jest nadzieja, że może to się zmieni.
Ślicznie Was pozdrawiam
Beata
czwartek, 29 października 2015
302 kolczykiw 2015 roku
302 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Miedź, koral i turmalin
Miedź, koral i turmalin
Dzisiaj czerwono – czarne połączenie: koral z czarnym
turmalinem, a wszystko to w miedzi i miedzią oplecione.
Koła młotkowane, co niestety na zdjęciu słabo widać. Ze
smutkiem stwierdzam, że czas dobrych zdjęć chyba minął. Jeszcze nie umiem robić
ich z tak małą ilością słońca. Może z czasem…
Teraz pozdrawiam i uciekam do dalszej pracy :)
Beata
środa, 28 października 2015
wtorek, 27 października 2015
300 kolczyki w 2015 roku - miedź, akwamaryn, granat i amazonit
300 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Miedź, akwamaryn, granat i amazonit
Miedź, akwamaryn, granat i amazonit
Dzisiaj proponuję Wam kolczyki zupełnie inne niż ostatnio
wykonywane. Kolczyki z miedzi, zrobione techniką wire wrapping. Głównym
kamieniem ozdobnym jest granat, następnie akwamaryn i malutkie kuleczki z
amazonitu.
Wiele godzin spędziłam na wykonywaniu tych kolczyków, stąd
moja dzisiejsza nieobecność i cisza na blogu. Spokojnie, nadrobię, wszystko
nadrobię.
Teraz już zostawiam Was z tymi kolczykami. To już kolczyki
numer 300 w tym roku. Zobaczcie jak czas nam szybko upłynął. Do końca roku pozostało
już niewiele czasu. Będzie mi brakowało tego wyzwania. Teraz już wiem, że swój
cel osiągnęłam: przełamałam się. Wykonywanie kolczyków było dla mnie problemem.
Zupełnie nie wiem dlaczego, ale nie lubiłam ich robić i wykonywałam
zdecydowanie mniej niż innej biżuterii. Teraz
mam dużo pomysłów do ich realizacji i chęci do pracy nad nimi.
Kolejna rzecz to systematyczność i samodyscyplina. Udało mi
się te dwie rzeczy (przynajmniej w przypadku tego wyzwania) osiągnąć. To dla
mnie wiele. Codziennie musiałam wejść do pracowni i zrobić kolczyki. Nie zawsze
były to ciekawe projekty, bo zdarzały się dni, że miałam autentyczny kryzys i tzw.
„wyczerpanie materiału”, ale i z tym udało mi się zwyciężyć. Jest jeszcze wiele
cech, które chciałabym w sobie poprawić, zmienić, ale nie ze wszystkimi chce mi
się tak walczyć.
Teraz już uciekam na wypoczynek.
Spokojnej nocy Kochani :)
Beata
poniedziałek, 26 października 2015
Jak zrobić opaskę do włosów z kwiatami z materiału?
Jak
zrobić opaskę do włosów z kwiatami z materiału?
Sprawa jest prosta jak się wie :)
Otóż co robimy?
1. Przygotowujemy niezbędne materiały:
- opaski, u mnie trzy: cienkie metalowe w kolorze srebrnym
i czarnym (na zdjęciu są też grzebyki i spinki do włosów, ale te instrukcje opiszę innym razem jak zrobię kolejne zdjęcia)
- kwiaty, rzecz jasna. Zrobiłam kwiaty wg instrukcji nr 3 (http://acoya-jewellery.blogspot.com/2015/10/broszki-kwiaty-instrukcja-nr-3.html)
- filc cienki do podklejenia
- nożyczki
- klej na gorąco
2. Gdzieś przeczytałam, że optymalna odległość do przyklejenia kwiatka
do opaski to 3 cale, a więc 7,6 cm mierząc od końca opaski. Zaznaczyłam więc
sobie owe 3 cale - na zdjęciu w kolorze czerwonym.
3. Wycięłam z cienkiego filcu, (ale gdybym go nie miała to nie
problem, może być materiał) kółka do przyklejenia kwiatów.
4. Na zdjęciu poniżej widać, że ułożyłam sobie: opaski, filcowe
koła i kwiaty. Po prawej stronie rozgrzewa się pistolet do klejenia na gorąco.
Mój pistolet jest stary i sfatygowany bardzo, to wstyd mi go Wam pokazywać.
Przygotowałam sobie to wszystko, bo później jak klej się rozgrzeje
to leci i leci (przynajmniej u mnie), więc należy czynności klejenia wykonywać dosyć
sprawnie.
5. Jak widać na zdjęciu najpierw posmarowałam klejem środek koła,
do którego przyklejam opaskę starając się, aby owe 3 cale było w środku tego
koła, (ale bez przesady. Nie będzie tragedii jak nam się troszkę to przesunie).
Gdy przykleiłam opaskę, to posmarowałam klejem całe koło i do tak
przygotowanego koła przykleiłam kwiat. Niestety tej czynności nie udało mi się
sfotografować. Wszystko robiłam dosyć szybko.
6. Poniżej na zdjęciu widać przyklejony kwiat do opaski. Należy starać
się wykonać to dosyć starannie i czysto, by klej gdzieś tam nie wystawał. Nic
mnie tak nie drażni jak niechlujne rękodzieło, a wiem o czym mówię, bo sama
takowe kiedyś kupiłam (zabawki koty do zawieszenia na klamce). Gdy pracuję z
kwiatami z materiału to wszystko wokół jest wysprzątane. Pracuję na czystym
prześcieradle i jeszcze jedna uwaga! – kot nie ma wstępu do tego pokoju, mimo,
że bardzo chce. To już wszyscy domownicy wiedzą i akceptują, poza kotem oczywiście,
ale trudno – tak musi być, a przyznam się szczerze że nie zawsze tak było. Puśka chętnie uczestniczy w tego rodzaju pracach jako obserwator, ale później wszędzie jest sierść, stąd moje kategoryczne zmiany.
7. Koniec. Udało nam się zrobić opaskę z jednym kwiatem. Przed
nami jeszcze z kilkoma, plus listki, może jeszcze coś, ale po woli. Należy opanować
technikę, by ruszyć do przodu.
Niedługo zaczniemy myśleć o prezentach świątecznych. Może to dobra
pora, aby się przygotować do samodzielnego ich zrobienia. Nic tak nie cieszy
jak własnoręcznie zrobiony prezent.
Mam nadzieję, że tą instrukcją troszkę Wam pomogłam. W tym
tygodniu spodziewajcie się kolejnej instrukcji wykonania broszki z materiału.
Zaglądajcie tu do mnie codziennie.
O 7.30 zapraszam na kawę, możemy ją wspólnie wypić. (Dlaczego 7.30?
Syn wychodzi do szkoły i nastaje spokój i cisza).
Pozdrawiam
Beata
299 kolczyki w 2015 roku - fiolet z granatem
299 kolczyki w ramach wyzwania:
Dzisiaj proponuję Wam kolczyki w kolorze fioletowym.
Kolczyki na siateczce z drutu miedzianego z bardzo drobnymi koralikami. Do tego
ewentualnie bransoletka mankiet w tym samym kolorze..
Nie na to jednak chciałam zwrócić Waszą uwagę. Modelce do
zdjęcia założyłam sztuczny kołnierz w kolorze granatowym, ależ wyszło wspaniałe
połączenie. Rewelacja. Nawet się tego nie spodziewałam.
Spróbujcie takiego połączenia kolorystycznego, koniecznie.
Tymczasem uciekam :)
Beata
Celuj w księżyc, ...
Celuj w księżyc,
bo nawet
jeśli nie trafisz,
będziesz między gwiazdami.
Patrick
Süskind – Pachnidło.
Zaczynamy nowy tydzień.
A w nim: nowa instrukcja, spojrzenie na gwiazdy Hollywood,
może coś z wybiegów.
Oczywiście jak co dzień propozycje dla Was: 365
kolczyków w 2015 roku.
Wiele ciekawostek i dobrej energii. Poezja i kwiaty.
Zapraszam, zaglądajcie tu do mnie codziennie.
Będzie się działo.
Tymczasem życzę Wam miłego dnia, pomyślnego poniedziałku
i dobrego nastroju :)
Beata
niedziela, 25 października 2015
298 kolczyki w 2015 roku - Koral w czerni
298 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Koral w czerni
Jak Wam się podobają powyższe kolczyki?
Przybrały raczej nowoczesną, minimalistyczną formę.
Romantyzmu to nich raczej nie widać, a tak romantycznie miało być. Nic nie
poradzę. Dłonie robią to co chcą, a raczej co im mózg podpowiada, a on czasami
nie jest romantyczny.
Pozdrawiam
Beata
Jesień. Nic mi więcej nie potrzeba ...
Jesień
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Gąszcz złotoblady
jak zeschły wieniec dębowy,
jak stos listów pełnych miłości i zdrady,
o których już nie ma mowy. -
Obręcze gałęzi płowych
wiążą się w koszyk złoty -
Tam sarny wstają z klęczek, tu szeleszczą sowy
i wiewiórki wyskakują jak z groty.
Orzechy potrójne zwisają jak z półek,
słońce jak driada przemyka się schylone,
a fauny wabią w tę i w tę stronę,
naśladując głosy kukułek.
Na niespodzianej i okrągłej łące
stanęła sama jesion w amazonce czarnej,
w woalce bladej -
i wsparta na klaczy swej złotogniadcj,
oczami zranionej sarny
patrzy na liście lecące - - -
Zdejmuje złoty trykom, patrzy na zegarek
wstrząsa obcięte włosy, malowane henną,
i zaciska powieki fiołkowe i stare
i płacze rosą jesienną.
Nie ma
piękniejszego poranka od tego, który budzi słońcem. Wstaję i oczom nie wierzę:
pięknie, słonecznie i kolorowo za oknem. Chce mi się krzyczeć z radości.
Ileż
ciepła jest w tym słońcu, w tych kolorach. Moje serce wyskakuje ze szczęścia.
Nic mi więcej nie potrzeba, tylko słońca i miłości.
Wspaniałej
niedzieli Kochani Wam życzę :)
Beata
sobota, 24 października 2015
297 kolczyki w 2015 roku
297 kolczyki w ramach wyzwania:
„365 kolczyków w 2015 roku”
Czarny agat
Czarny agat
Ciąg dalszy projektów z miedzianego druciku, galwanizowanego, w
kolorze czarnym.
Jeszcze trochę tego drutu mam, to z całą pewnością coś jeszcze Wam
zaproponuję.
Kolczyki są lekkie jak piórko. Nie czuć ich w uszach, a efekt jest
bardzo ciekawy.
Pozdrawiam
Beata
Bransoletki mankiety niczym babie lato
A co powiecie na bransoletki z cienkiego miedzianego druciku w różnych kolorach?
Bransoletki lekkie i delikatne niczym babie lato.
Czy może być coś delikatniejszego?
Pozdrawiam Was Kochani i uciekam do dalszej pracy.
Beata
Subskrybuj:
Posty (Atom)