wtorek, 31 marca 2015

90 kolczyki w 2015 roku - cytryn i miedź

90 kolczyki w ramach wyzwania:

 „365 kolczyków w 2015 roku”




I tym razem miedź i cytryn. Jednak cytryn jaśniejszy, kolczyki mniejsze, całość bardziej subtelna.
Co o nich sadzicie?






 

Pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu kolczyki były dla mnie problemem.
 Nie lubiłam robić kolczyków. Czułam do nich jakąś rezerwę i strach. 
To główny powód zobowiązania. Przełamanie w sobie strachu, zupełnie nie wiedzieć jakiego i z jakiego powodu. Cały czas czułam się nieswojo i źle, gdy miałam zrobić kolczyki. 

Najciekawsze jest to, że z biżuterii lubię je najbardziej i noszę codziennie.

Jeszcze miesiąc temu wzdychałam i mówiłam sobie: o, jeszcze MUSZĘ  zrobić kolczyki.
Teraz jest już inaczej. Łatwiej, bez problemu, bez strachu i wiem, że niczego nie „muszę”. Teraz wykonuję je z ogromną przyjemnością. 
Są takie dni, że mogłabym od stołu nie wstawać tylko pracować i pracować.

Cieszę się, że po woli udaje mi się realizować zaplanowane punkty.
Z chwilą, gdy pozbieram się całkiem, przejdę do kolejnych celów.

Tymczasem pozdrawiam Kochani J
Beata

PS.

Jeszcze dziesięć par i będzie pierwsza setka, a to oznacza również że minie 100 dni tego roku. Za szybko, stanowczo za szybko.

2 komentarze: