czwartek, 30 kwietnia 2015

Acoya Jewellery

W dużym skrócie: "Acoya Jewellery".





I znowu kolaże. Jak ja lubię tę formę publikacji swoich prac.
Pozdrawiam

Beata

Stokrotki

Wracając z miasta, na ścieżce obok mojej posesji znalazłam stokrotki. Nie mogłam się oprzeć, by nie zerwać kilku do filigranowego wazonu. Stoją i cieszą moje oczy.

Są cudowne!

Ja tu nie kochać wiosny?






 

Pozdrawiam

Beata

120 kolczyki w 2015 roku - miedziane kolczyki w stylu Boho

120 kolczyki w ramach wyzwania: 

„365 kolczyków w 2015 roku”



Dzisiaj prezentuję kolczyki w stylu Boho. 
Miedziane kolczyki z magnezytem turkusowym, turkusem afrykańskim, agatem kwasowanym, rzemykiem i lnem.
Takie kolczyki z cyklu „wiatr we włosy” (tak mi przyszło do głowy tu i teraz).


 





Nic więcej dzisiaj nie zrobiłam, niestety. Kolejny dzień załatwiania wszelkich spraw prywatnych, ale na tę chwilę będzie trochę spokoju.
Jutro dzień kolczykowy. Mam ochotę, mam spokój, mam możliwości. Trzeba trochę nadgonić pracę.

Pozdrawiam Was gorąco i życzę wspaniałego weekendu.
Beata


PS. Zastanawiam się nad oksydowaniem. Oksydować czy nie? Co sądzicie?

Okno mojej pracowni

Dzień dobry Wszystkim

Ciepło, słonecznie, wiosennie – czego chcieć więcej. Gdy patrzę za okno, to już mam pełnię szczęścia.  Wiosna, to jedyna pora roku, którą zachwycam się bez granic. Wszystko jest delikatne, świeże, czyste. Piękno same w sobie.

Zobaczcie co mam za oknem pracowni?
Zdjęcia zrobiłam niestety w mniej słoneczny dzień, ponieważ bałam się że mi kwiaty przekwitną i nic z tego nie będzie, ale i tak widać ogród kwieciem obsypany. Wyobraźcie sobie tylko jak to wygląda w rzeczywistości. Bajka. 













Pozdrawiam

Beata

środa, 29 kwietnia 2015

Coś mnie „nosi”

Już idę spać, ale coś mnie „nosi”.

Tradycyjnie: „Nie mam co na siebie włożyć”. Muszę sobie coś zrobić, koniecznie.
Teraz długi weekend, to może znajdzie się czas tylko dla mnie.
Chodzą mi po głowie dwa pomysły:
Pierwszy to torebka w kolorystyce jak na zdjęciu.

 


Drugi pomysł, bardziej ekstrawagancki, to buty. Pomaluje sobie buty. Mam sandały w kolorze ecru, już w nich prawie nie chodzę, więc mogę poeksperymentować.


Zobaczymy. Muszę się z tymi pomysłami przespać.
Miłej nocy Kochani J

Beata

119 kolczyki w 2015 roku


119 kolczyki w ramach wyzwania: 

„365 kolczyków w 2015 roku”


Jeszcze trochę i zapomniałabym o kolczykach.
Nie wiem sama jak to się stało, że sprawy różne odciągnęły wszelkie moje myśli o tego wyzwania. Zdążyłam jednak. Kolczyki zrobiłam do konkretnej bluzki, na jutrzejsze wyjście. Takie tam sobie załatwianie spraw różnych.

Pozdrawiam
Beata

Kolaż. Morze, wakacje, przyjemność

Nudzę się?
Nie, nie nudzę. Nie znam tego stanu.
W każdej wolnej chwili coś tam próbuję, czytam, uczę się. Trochę to może za późno, ale mówi się, że "nauki nigdy dosyć".
Nie jestem jednak taka idealna. Gdy robię sobie wolne, to robię jedną z dwóch rzeczy, które sprawiają mi przyjemność i relaksują: projektuję nowe kolaże lub "ubieram się" wizualnie na Pinterest.

Dzisiaj takie "wolne" zrobiłam sobie przy drugiej kawie i zobaczcie co z tego wyszło:
Kolaże, ale nieco inne niż zwykle. Kolaże z wakacjami, morzem i przyjemnością jednym słowem w tle.



 

Na pierwszym i drugim zdjęciu wykorzystałam fragmentu obrazu, który wykonałam techniką Decoupage. W trzecim zdjęcie z albumu: Italia 2008. Oj, westchnę tylko. Było wspaniale!

Pozdrawiam
Beata


Wenus - wisiorek z korala

Witam Kochani,
Kolejny dzionek, kolejny wisiorek. Pisałam Wam wczoraj o nim.
Wisiorek z korala, agatów i turmalinu, a to wszystko miedzią zaplecione.
Jedno mnie tylko zastanawia: z czym?, z kim? kojarzy Wam się ten koral, do czego jest podobny?
Ja mam tylko jedno skojarzenie, ale ciekawa jestem Waszych.






 
Tymczasem uciekam, czekam na komentarze.
Pozdrawiam

Beata

wtorek, 28 kwietnia 2015

118 kolczyki w 2015 roku

118 kolczyki w ramach wyzwania: 

„365 kolczyków w 2015 roku”


No cóż, nie wyszły mi dzisiaj kolczyki - taki dzień. Nie mam innych, więc muszą być te.
W uszach wyglądają zupełnie nieźle, jedwab bardzo ładnie się uklada, ale to nie to. Próba nie udana.




Zrobiłam jednak jeszcze coś i z tego jestem zadowolona. Kolejny wisior. Koral opleciony miedzią i małymi koralikami agatu i turmalinu. Jutro zrobię dobre zdjęcia, to zobaczycie jaki jest ładny.




Pozdrawiam

Beata

Wisior w stylu Boho

O, przepraszam. Skłamałam, ale zupełnie nie chcący.

Zrobiłam wisior.
Kilka miesięcy temu zrobiłam wisior  i zapomniałam o nim. Chyba go nie pokazywałam, sama nie wiem.







Dla mnie to ewidentni wisior w stylu Boho.
Napiszcie czy Wam się podoba. Ciekawa jestem Waszej opinii.

Ostatnio różne pomysły przychodzą mi do głowy i sama szukam jakieś prawidłowości, jakiegoś klucza do tych swoich prac i nie znajduje, niestety.
Jednego dnia kolczyki wire wrapping z bukietem kwiatów, innego surowy, rustykalny styl. Zazdroszczę innym twórcom jednej ścieżki, jednego stylu, ja nie potrafię. Nie potrafię skupić się tylko jednej metodzie. Każda z czasem mi się nudzi i szukam zmian, szukam czegoś nowego, innego. Taki niespokojny duch siedzi we mnie.
Tymczasem uciekam, bo dzisiejsze kolczyki nadal nie zrobione.

Pozdrawiam

Beata

Wisiorek

Dzisiejszy dzień upłynął mi na załatwianiu prywatnych spraw. Ważnych, mniej ważnych i takich zupełnie przyziemnych.

Do pracy siadłam po południu. Miałam niesprecyzowane plany i nie bardzo wiedziałam co chcę zrobić, poza kolczykami, które nadal czekają na impuls. 

Już tak mam, że w pracy muszę mieć spokój, ciszę i wolny umysł. Dzisiaj mi tego zabrakło.
Najlepiej pracuję, gdy wszyscy wyjdą z domy: do pracy, do szkoły i wtedy z czystymi i niczym niezmąconymi myślami siadam do stołu.
Niemniej coś udało mi się dzisiaj zrobić. Jestem sama zaskoczona, ponieważ nigdy takich rzeczy nie robiłam. Nie wiem dlaczego, może dlatego, że sama takich ozdób nie noszę?
Otóż zrobiłam wisiorek. Nie duży, skromny, w turkusowym nastroju, taki wisiorek na lato. Możliwe, że powstał pod wpływem moich głęboko, ale dosyć mocno umiejscowionych skłonności do stylu Boho? Nie wiem, możliwe że tak.
Oto i on, w całej okazałości


 






Jeszcze zrobiłam dwie bransoletki, ale o tym napiszę nieco później.


Pozdrawiam

Beata 

Występowanie i wydobywanie miedzi

Występowanie miedzi

Występuje w skorupie ziemskiej w ilościach 55 ppm. W naturze występuje w postaci rud oraz w postaci czystej jako minerał – miedź rodzima. Miedź rodzima jest rzadko spotykana. Głównym źródłem tego metalu są minerały:

· Siarczki: chalkopiryt CuFeS2, 



chalkozyn Cu2S, 


bornit Cu5FeS4;



· Węglany: azuryt Cu3(CO3)2(OH)2,


  malachit Cu2CO3(OH)2.



Wydobycie miedzi na świecie (2005)



Największa odkrywkowa kopalnia miedzi na świecie – Chuquicamata (Chile, 1984)



Ze względu na duże zapotrzebowanie i stosunkowo małe zasoby naturalne miedź stanowi materiał strategiczny. Większość miedzi wydobywa się jako siarczek w kopalniach odkrywkowych ze złóż porfiru miedziowego zawierającego do 1% miedzi. W światowym wydobyciu rud miedzi w przeliczeniu na czysty składnik, wynoszącym w 2010r. łącznie 16,2 mln ton, przodowały: Chile (5,52 mln ton), Peru (1,28 mln ton), Chiny (1,15 mln ton) USA (1,12 mln ton), Australia (900 tys. ton), Indonezja (840 tys. ton), Zambia (770 tys. ton), Rosja (750 tys. ton), Kanada (480 tys. ton), Polska (430 tys. ton) i Kazachstan (400 tys. ton).

Do krajów posiadających największe szacowane zasoby miedzi należą: Chile (150 mln ton), Peru (90 mln ton), Australia (80 mln ton), Meksyk (38 mln ton), Stany Zjednoczone (35 mln ton), Chiny, Indonezja i Rosja (30 mln ton) oraz Polska, której znane zasoby są szacowane na 26 mln ton. Głównym ośrodkiem przemysłu miedziowego w Polsce jest Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy

W roku 2009 ogólnoświatowa konsumpcja miedzi wynosiła około 22,1 mln ton. Źródłami miedzi była miedź wydobywana w kopalniach (w 2009 roku było to ponad 15 mln ton) oraz miedź pozyskiwana z recyklingu, który w 2008 roku dostarczył około 35% ogółu konsumowanej miedzi. 

W dużym skrócie przedstawiłam występowanie i wydobycie miedzi. Może jest to wiedza, która na co dzień nie jest nam potrzebna, ale ciekawa.
Nigdy wcześniej nie widziałam takich pięknych minerałów z których otrzymuje się miedź. Malachit natomiast kojarzył mi się tylko z jednym: kamieniem jubilerskim.
Żródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mied%C5%BA

Pozdrawiam i zapraszam :)
Beata

Miedź i trochę chemii

Miedź (Cu, łac. cuprum) – pierwiastek chemiczny, z grupy metali przejściowych układu okresowego. Nazwa miedzi po łacinie (a za nią także w wielu innych językach, w tym angielskim) pochodzi od Cypru, gdzie w starożytności wydobywano ten metal. Początkowo nazywano go metalem cypryjskim(łac. cyprum aes), a następnie cuprum. Posiada 26 izotopów z przedziału mas 55-80. Trwałe są dwa: 63 i 65.



Miedź ma gęstość 8,96 g/cm³ i temperaturę topnienia 1084,45 °C. Po wytopie i oczyszczeniu jest miękkim metalem o bardzo dobrym przewodnictwie cieplnym i elektrycznym.

Miedź można przerabiać plastycznie na zimno i na gorąco, ale w przypadku przeróbki na zimno następuje utwardzenie metalu (w wyniku zgniotu), które usuwa się przez wyżarzenie rekrystalizujące (w temp. 400-600 °C). Przeróbkę plastyczną na gorąco przeprowadza się w temp. 650-800 °C.

Czysta miedź zawiera 0,01-1,0% zanieczyszczeń, zależnie od rodzaju wytwarzania, przetwarzania i oczyszczania. Za zanieczyszczenia uważa się takie pierwiastki jak: Bi, Pb, Sb, As, Fe, Ni, Sn, Zn oraz S. Jest dość odporna chemicznie, zalicza się do metali półszlachetnych. Nie ulega działaniu kwasów w warunkach nieutleniających, natomiast w warunkach utleniających roztwarza się bez wydzielaniawodoru:

3Cu + 8HNO3 (rozcieńczony) → 3Cu(NO3)2 + 2NO↑ + 4H2O

Cu + 4HNO3 (stężony) → Cu(NO3)2 + 2NO2↑ + 2H2O

Miedź tworzy dużą różnorodność związków na I i II stopniu utlenienia (wg dawnej nomenklatury nazywane odpowiednio miedziawymi lub miedziowymi), znane są też nieliczne związki na stopniu utlenienia +III. Nie reaguje z wodą, ale na powietrzu pokrywa się cienką warstwą CuO, w wyniku czego ciemnieje i przybiera barwę określaną jako czerwona lub czerwonobrązowa. W przeciwieństwie do utleniania żelaza w wilgotnym powietrzu, utworzona warstwa tlenkowa zapobiega dalszej korozji głębszych warstw. Zielona warstwa patyny (węglan hydroksomiedzi(II)) może być zauważona na starych konstrukcjach miedzianych, takich jak dachy kryte miedzią (często dachy starszych kościołów), czy na Statule Wolności, będącej największym na świecie pomnikiem stworzonym z udziałem techniki repusowania.


Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Statua_Wolno%C5%9Bci#/media/File:Statue_of_Liberty_7.jpg

 Siarkowodór i siarczki reagują z miedzią tworząc na powierzchni różne siarczki miedzi. Miedź może również ulec korozji jeśli narażona jest na kontakt z powietrzem zawierającym związki siarki. Amoniakalne roztwory zawierające tlen dają rozpuszczalne w wodzie kompleksy miedzi, podobnie jak tlen i kwas solny tworząc chlorki miedzi i zakwaszonynadtlenek wodoru tworząc sole miedzi(II). Chlorek miedzi(II) i miedź ulegają komproporcjonowaniu tworząc chlorek miedzi(I). Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mied%C5%BA

Miedź metaliczna w postaci pyłu jest bardzo łatwopalna i szkodliwa dla środowiska!

To byłoby tyle słowem wstępu do dalszych rozważań o miedzi. Trochę dużo chemii, ale ja chemik jestem to może takie "skrzywienie". 
Zapraszam do kolejnych artykułów, po których przejdziemy do instrukcji wszelakich. Już się nie moge doczekać.

Pozdrawiam
Beata