piątek, 16 października 2015

Szaleństwo - nowy naszyjnik z miedzi

Udało mi się spętać swoje szaleństwo

 










Dzisiaj udało mi się spętać swoje szaleństwo. Zupełnie nie wiem jak i kiedy zrobiłam ten naszyjnik. Wstałam i zaczęłam plątać, szybko i coraz szybciej. Emocje sięgały zenitu. Po kilku godzinach skończyłam i opadłam z sił.
Naszyjnik wykonany z drutu miedzianego. Zaplatany ręcznie.
Teraz wracam już do rzeczywistości i idę przygotować dla Was kolejny tutorial.

Pozdrawiam
Beata








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz