wtorek, 17 maja 2016

Na różowo

Byłam w Warszawie, ale o tym opowiem Wam innym razem. Mam zamówienia i w związku z tym mało czasu na pisanie.
Pokażę Wam chociaż moją propozycję: „Na różowo”:



Pozdrawiam
Beata


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz