czwartek, 10 lipca 2014

Miedź, Wenus, Waga / Copper, Venus, Libra

We wcześniejszym poście szukałam związku i odpowiedzi na pytanie: Dlaczego miedź tak mnie fascycuje, dlaczego już jako młoda dziewczyna zachwycałam się tym metalem, dlaczego jest taka magiczna.
Pisałam Wam, że w książce: "Tajemnice klejnotów" znalazłam informację, która może być kluczem to mojej zagadki.

Źródło: http://portalwiedzy.onet.pl/19990,1,,,miedz_rodzima,haslo.html

Otóż miedź jest metalem Pani Wenus.

Źródło: http://cudaswiata.archeowiesci.pl/2009/08/wenus-z-milo-afrodyta-z-melos/
"... Miedź bowiem, zgodnie z wierzeniami ma ponoć dar zarówno uśmierzania bólu ludzi, cierpiących na nowotwory, jak i zapobieganie tej chorobie. Amulety sporządzane z tego metalu przez wtajemniczonych przynoszą swym posiadaczom życzliwość bogini, patronującej zarówno sprawom miłości, jak i ... tu zaczyna się poważny kłopot, bo jakimże sprawom nie patronowała Afrodyta, nazwana przez Rzymian Wenus.

Mit o narodzinach Afrodyty łączy się zresztą z nazwą rzymską naszego metalu. Pliniusz podaje, iż Rzymianie na wyspie Cypr znajdowali kruszec, nazywany z powodu miejsca aes cypium, potem cyprium a wreszcie nazwali go cuprum.

narodziny wenus

Afrodyta zaś narodziła sie z morskiej piany w pobliżu Cypru, który odtąd nazwano jej wyspa.

A co ma wspólnego Pani Wenus ze mną?
Haha, porównując zewnętrzny wizualny wygląd - nic (niestety).

Otóż w mitologii rzymskiej Wenus była boginią miłości.

Utożsamiana od II wieku p.n.e. z grecką Afrodytą. Wcześniej Wenus była italską boginią wiosny, roślinności i ogrodów warzywnych. Głównymi atrybutami tej bogini były owoce i kwiaty. Natomiast zwierzętami, które jej towarzyszyły były gołębie. W sztuce najczęściej była ukazywana naga lub do połowy obnażona, ale także jako piękna i młoda jadąca rydwanem zaprzężonym w gołębie.

Wenus była najbardziej czczona przez ród Juliuszów, zwłaszcza za czasów Juliusza Cezara, gdyż uważano, że bogini była antenatką Juliuszów. Ród ten mianowicie wywodził swe korzenie od Julusa, syna Eneasza, protoplasty Rzymian, który z kolei miał być synem Trojanina Anchizesa i Wenus.
Najstarsza świątynia Wenus znajdowała się na Kapitolu.

(Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wenus_(mitologia))

Wenus jest patronką osób spod znaku Wagi, czyli i mnie również
Waga to znak żywiołu Powietrza o jakości kardynalnej. Planetarnym patronem tego znaku jest Wenus, co jest źródłem talentów artystycznych, równowagi i harmonii wewnętrznej.

Źródło: http://horoskop.wieszjak.polki.pl/znaki-zodiaku/waga/229353,Jakie-sa-naprawde-zodiakalne-Wagi.html

... Wagi jako talizman powinny nosić miedzianą biżuterię. Planeta Wenus, która sprawuje opiekę nad osobami urodzonymi w znaku Wagi, w pozytywnym aspekcie wpływa na szczęście, powodzenie w miłości, wrażliwość... (Źródło, j.w.)

Tym oto procesem dedukcyjnym doszłam do wniosku, że lubię miedź, dlatego że jest metalem mojej zodiakalnej patronki. To ciekawe.

Czy ktoś z Was wierzy w takie mity?
Pozdrawiam :)
Beata Paprocka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz