wtorek, 27 stycznia 2015

Dzisiaj szalałam z tkaninami

Dzisiaj był bardzo intensywny dzień. 

Szalałam z tkaninami. Wykonywałam broszki mankiety. Pierwszą bransoletkę zaczęłam szyć, gdy już natychmiast miałam pomysł na kolejną i tak w oto ten sposób zostały zaprojektowane, ułożone, pospinane i częściowo zszyte następujące prace (zdjęcia z Instagramu, nie wszystkie dobrej jakości, niestety):











To było istne szaleństwo. Miałam ochotę na więcej i więcej pracy, ale w końcu mój organizm powiedział: „dość na dzisiaj, pora spać” i zaczęłam wszystko porządkować.
Od jutra każdą bransoletkę kończę, bardzo starannie zszywam.

O, zapomniałam. Jedna broszka gdzieś w międzyczasie powstała:


Za chwilę wstawię kolejne kolczyki z wyzwania i pora na zasłużony wypoczynek.
Jutro pokażę Wam ciekawostkę z zakresu dobrej organizacji pracy, które to rozwiązanie porządkuje materiałowe zasoby i naprawdę usprawnia pracę.
Tymczasem pozdrawiam

Beata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz