Przy okazji porządków w Pracowni znalazłam swoją pierwszą pracę. To znaczy, nie zupełnie "znalazłam", bo one sobie wiszą w Pracowni od lat. Przypomniałam raczej.
Długi sznur różnorodnych koralików. Praca powstała ok. 9 lat temu i nadal trzyma się bardzo dobrze.
Tak zaczynałam. Cienkimi delikatnymi sznurami koralików na szyję. Te na zdjęciu bardzo lubię, mam do nich wyjątkowy sentyment, ale to chyba nikogo nie dziwi. Oczywiście są w kolorze czerwonym, moim ulubionym.
Pozdrawiam Was Kochani gorąco :)
Beata Paprocka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz