czwartek, 10 grudnia 2015

344 kolczyki w 2015 roku

344 kolczyki w ramach wyzwania:


„365 kolczyków w 2015 roku”
Miedź, cyna, magnezyt turkusowy (howlit)




Wczoraj chyba wyczerpałam limit pisania postów na ten tydzień, bo dzisiaj cały dzień ledwo myślę, ledwo chodzę i ogólnie nie mam siły. Tak mnie chyba te emocje porwały, aż w końcu zmęczyły.
Do tych emocji dzisiaj rano doszły kolejne. 
Od jakiegoś już czasu czekałam na ważną informację e-mail. Z nią wiązałam i nadal wiążę ogromne nadzieje na przyszłość. Dzisiaj dostałam pozytywną wiadomość.

Życie nauczyło mnie (a zwłaszcza ostatnie pięć lat), że nie należy się zbyt wcześnie cieszyć i upajać zwycięstwem, bo nie każda umowa, nie każda osoba to gwarancja sukcesu.
Dlatego też tym razem cieszę się, ale umiarkowanie, chociaż powiem Wam, że jestem z siebie bardzo dumna.
Skąd u mnie tyle odwagi i determinacji w sprawach sięgających „księżyca”, gdy w tym samym czasie zwykłe załatwienie sprawy jest dużym wysiłkiem. No nie wiem.

A propos księżyca mam dla Was cytat na dzisiaj (już kiedyś publikowałam):


Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, 
będziesz między gwiazdami.


 Autor: Patrick Süskind, Pachnidło

Tak robię. Zawsze od dziecka sięgałam marzeniami dalej i dalej. Część się spełniła. Część czeka, a na część z nich ciężko codziennie, dzień w dzień, bez przerwy pracuję. Tylko wiara w powodzenie mnie przy tym trzyma. Pomimo tego, że nie wszystko dobrze się układa, że stromo idzie się pod górę, to ja nie tracę nadziei. Ona mnie trzyma przy życiu. Ona i zamiłowanie do piękna. 
Kto powiedzial, że nie można marzyć?

Pozdrawiam
Beata

PS.
Jeszcze dwa słowa na temat kolczyków: te kamyki były przede mną i patrzyły się na mnie. Cyna też była, miedź też i lutownica. Co miałam robić? Poddałam się chwili.


2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Już je wstawiam na DaWanda.
      Zdrowych i radosnych Świąt :)

      Usuń